Saryusz-Wolski o szczycie w Brukseli: odczucia większości krajów są po stronie wyznaczonej przez Polskę i Bałtów

Niemcy, Francja i ta oś prorosyjska, czyli Austria i Holandia, nie spoczną. Będą próbować nawiązywać współpracę z Rosją – mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS.

Na pewno była to porażka, na pewno była to źle pomyślana propozycja. Okazało się, że odczucia większości krajów są po stronie właśnie tej linii wyznaczonej przez Polskę i Bałtów – zauważył. – W jakiejś mierze to też stanowi prognozę na najbliższą przyszłość – dodał, wskazując na ruch Angeli Merkel i Emmanuela Macrona.

W reakcji, czy odreagowaniu, zaostrzono wręcz język tej części komunikatu, konkluzji Rady wobec Rosji, zamiast go osłabić – zauważył. Dodał jednak, że „Niemcy, Francja i ta oś prorosyjska, czyli Austria i Holandia, nie spoczną”. – Będą resetować, czy próbować resetować i nawiązywać współpracę z Rosją – zaznaczył.
Jak powiedział poseł PiS, „stanowisko szefa dyplomacji Unii Europejskiej, Josepa Borrella, nawet przed szczytem było dosyć zdecydowane”. – To jest ten człowiek, który został upokorzony, czy bardzo źle potraktowany w Moskwie i sądzę, że wyciągnął z tego lekcję – dodał.
Jak ocenił Jacek Saryusz-Wolski, sankcje nałożone na Rosję są „za lekkie, żeby być skutecznymi”. – One utrudniają życie Rosji Putina, natomiast nie są w stanie zmienić jego postępowania – podkreślił.

Wysłuchaj całą audycję.

Źródło:PolskieRadio24

Kontakt ze mną