Saryusz-Wolski o ACTA 2: Rodzi się cenzura i filtrowanie internetu kosztem wolności
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski uważa, że unijna dyrektywa o prawach autorskich w internecie, przyjęta przez Parlament Europejski, ogranicza wolność internautów. Eurodeputowany, który dziś przystąpił do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, powiedział w TVP Info, że do złej – jego zdaniem – decyzji europarlamentu walnie przyczynili się deputowani Platformy Obywatelskiej.
– „Jest to bardzo niebezpieczne narzędzie, sprawy można było inaczej rozstrzygnąć. Rodzi się cenzura i filtrowanie internetu kosztem wolności. Autorem tej porażki są posłowie Platformy i przewodniczący Tusk w tej materii stoi po złej stronie” – mówił polityk.
Obejrzyj szerszą wypowiedź europosła Jacka Saryusz-Wolskiego
Unijne przepisy, nazywane potocznie ACTA 2, mają nałożyć na strony internetowe takie jak YouTube, Google czy Facebook obowiązek przeciwdziałania piractwu internetowemu.
Większy udział z dochodów za udostępnianie utworów ma za to przypaść twórcom. Krytycy tych zmian uważają jednak, że za sprawą dyrektywy mogą powstać „algorytmy filtrujące”, co w praktyce może oznaczać formę cenzury w sieci.
Przeciwko dyrektywie głosowali europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, PSL-u i mniejsza część deputowanych PO. Pozostali deputowali Platformy Obywatelskiej w większości byli „za”, kilkoro nie wzięło udziału w głosowaniu.
W sprawie dyrektywy cyfrowej będą teraz prowadzone negocjacje między Parlamentem, Komisją i rządami krajów. Przeciwko ACTA 2 jest między innymi polski rząd.
Źródło: TVP.Info