W czasie wtorkowej debaty Parlamentu Europejskiego na temat Ukrainy, Jacek Saryusz – Wolski, wiceprzewodniczący Grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL), powiedział:

„Jeżeli rozmowy ostatniej szansy, Mińsk 2, nie przyniosą wiarygodnego rozwiązania pokojowego, oraz w obliczu prawdziwej, nagiej wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie i niezliczonej ilości kłamstw i niedotrzymanych obietnic, będzie to najwyższy czas aby zamienić logikę perswazji na logikę powstrzymywania Rosji.

Unia Europejska dotychczas wykazuje się anielską cierpliwością i wyrozumiałością – i trzeba zaznaczyć, że słowo ‚anielska’ i Angela mają to samo pochodzenie – ale wszystko ma swoje granice.

Potrzebna jest zmiana jakościowa i ilościowa w działaniach Unii, ponieważ dotychczas robiliśmy zbyt mało i zbyt późno.

Wzmocnienie zdolności militarnych Ukrainy może być bodźcem dla Rosji do powstrzymania inwazji.
W przeciwnym wypadku, rosyjska przewaga militarna nad Ukrainą jest wręcz otwartym zaproszeniem dla Rosji do kontynuowania inwazji, czego jesteśmy świadkami.

Ukraina ma prawo bronić się. My, Unia, mamy obowiązek chronić ofiarę przed agresorem, w imię naszych wartości. Jeśli zboczymy ze ścieżki przez nie wyznaczonej, sami znajdziemy się w niebezpieczeństwie. Kryzys na Ukrainie bezpośrednio dotyczy naszej własnej przyszłości i bezpieczeństwa.

Możemy sobie życzyć, aby istniało rozwiązanie dyplomatyczne i polityczne, ale w rzeczywistości, niestety, to właśnie rozwiązanie militarne, siłowe, jest stosowane przez Rosję przed naszymi oczyma i wygrywa.

Aby osiągnąć rozwiązanie polityczne, niezbędne jest wpierw posiadanie zdolności wywierania wpływu na agresora. A to po to, by móc go przywieść do prawdziwych, a nie udawanych, na wzór Potiomkinowskiej wioski, negocjacji. I to takich negocjacji, które tym razem przyniosą wiążące i egzekwowane rezultaty. 

Najwyższy czas aby odwrócić dotychczasową logikę, wzmocnić wpływ na Rosję, przez zwiększenie ważących sankcji gospodarczych oraz zmniejszenie militarnej dysproporcji między agresorem i ofiarą.Pomoże to w osiągnięciu prawdziwego rozwiązania pokojowego”.